Nawet osoby zakochane we Włoszech uważają, że Neapol to miasto, które można albo pokochać albo ostatecznie znienawidzić i nigdy nie zmienić zdania w tej kwestii. Faktycznie, miejsce w żaden sposób nie przypomina malowniczych regionów Włoch i miast stricte turystycznych, choć samo w sobie jest atrakcją. Neapol to przede wszystkim kolebka jednej z najgroźniejszych mafii, jakie stąpały po naszej planecie oraz miasto, któremu bliżej do wysypiska śmieci, aniżeli nadmorskiego kurortu. Niemniej, ma swój urok i kuchnię, która rekompensuje wszystkie niedociągnięcia.
Czego warto skosztować w Neapolu?
Nieporozumieniem byłoby, gdybyśmy pominęli pizzę, która w tym regionie jest po prostu wybitna i zupełnie inna niż te, do których przyzwyczają nas polskie pizzerie. Neapolitańska pizza to cieniutkie ciasto i minimum dodatków polanych odrobiną aromatyzowanej i doprawionej oliwy. Trzeba jednak przyznać, że tyle wystarczy, by stwierdzić, że miało się do czynienia z najlepszym plackiem tego typu. Warto i zaleca się zamawiać pizzę w miejscach najmniej renomowanych, czyli takich, które być może wyglądem nie zapraszają do środka, aczkolwiek serwują najlepsze dania w mieście. Takich miejsc jest sporo i wielu turystów z premedytacją omija główną promenadę tuż przy Zatoce Neapolitańskiej w poszukiwaniu mniejszych knajpek z lepszym jedzeniem.
Owoce morza
Niemal każda restauracja neapolitańska posiada w ofercie owoce morza i niemal wszędzie są one prawdziwym niebem dla podniebienia. Owoce morza w Neapolu zawsze są świeże i zawsze smakują pysznie. Entuzjaści powinni skosztować przepysznych małż podawanych na ogromnych półmiskach z dodatkiem pieprzu i cytryną. Warto skosztować także ryb, które w nieco lepszych knajpkach można sobie samodzielnie upatrzyć w akwarium i wybrać taką, na jaką akurat mamy ochotę.
Ser z Neapolu
Niewiele osób wie, że ser mozzarella tak naprawdę pochodzi z Neapolu i to właśnie tutaj jego produkcja odbywa się zgodnie z tradycyjnymi i wiekowymi metodami. W niemal każdym lokalnym sklepiku dostrzeżemy plastikowe kubły z różnej wielkości kulkami. Sprzedawca na ogół zaproponuje nam degustację, a gdy już stwierdzimy, że w życiu nie jedliśmy lepszej mozzarelli, zapakuje wskazaną ilość do nylonowego worka wraz z aromatyczną serwatką.To idealna podstawa pysznego włoskiego śniadania, do którego warto dokupić kilka pomidorów oraz świeżą bazylię. Warto dodać, że również pomidory w Neapolu smakują nieco inaczej, a dla wielu gości, po prostu lepiej. Warto poszukiwać niewielkich pomidorków sprzedawanych w formie gałązki. Są wyjątkowo aromatyczne.