Pierwsza pomoc przedmedyczna

Wielu z nas nie jest w stanie docenić tego, jak ważna i niezbędna jest pierwsza pomoc przed medyczna. Bardzo często wydaje nam się, iż kiedy jesteśmy na miejscu wypadku nie powinniśmy dotykać poszkodowanego, bowiem w ten sposób możemy mu tylko zaszkodzić. Okazuje się jednak, iż to nieudzielenie pomocy jest o wiele groźniejsze w skutkach, jako iż może ono doprowadzić do postępowania nieodwracalnych w skutkach procesów. Niewielu z nas wie bowiem, iż wystarczy jedynie niecałe pięć minut, by niewydolność serca mogła doprowadzić do śmierci tkanki mózgowej. A jak powszechnie wiadomo bez naszego centrum dowodzenia nie będziemy w stanie poprawnie funkcjonować i pełnić codziennych funkcji życiowych. Czasami zatem okazuje się, iż nasza bierność skazuje innych ludzi na śmierć, a tak zwykły odruch pomocy mógłby okazać się dla kogoś zbawienny. Kilka połamanych żeber z pewnością jest niczym w porównaniu z darem życia, który jest niezwykle cenny.

Jak zatem zareagować? Jak pomóc, kiedy znajdujemy się na miejscu wypadku? Przede wszystkim bardzo ważne będzie określenie, kto najbardziej będzie potrzebował naszej pomocy, bardzo często okazuje się bowiem, że nie możemy pomóc wszystkim jednocześnie. Jeśli jesteśmy sami w pierwszej kolejności powinniśmy zabrać się za ratowanie osoby najbardziej poszkodowanej. W przypadku wypadku samochodowego bardzo rozsądnym pomysłem będzie próba wydostania poszkodowanego z auta. Niemniej jednak musimy mieć na uwadze, iż poszkodowany może mieć uszkodzony kręgosłup, dlatego też tarmoszenie jego ciała na wszystkie strony na pewno nie będzie dobrym rozwiązaniem. Nie będzie to oczywiście łatwe, dlatego też jeśli wydaje nam się, iż nie jesteśmy w stanie wyciągnąć poszkodowanych na zewnątrz przed przybyciem pomocy warto jest chociaż nakryć ofiary kocem czy też jakimkolwiek ciepłym materiałem, który mamy pod ręką. Poza tym jeśli poszkodowany nie oddycha powinniśmy mimo wszystko próbować wyciągnąć go z samochodu, by móc w pełni udzielić mu niezbędnej pomocy.

Na pewno nie będzie to łatwe, niemniej jednak tylko w taki sposób możemy zrobić dla tego człowieka cokolwiek dobrego. Miejmy na uwadze to, iż kiedy poszkodowany nie oddycha, czy też nie możemy wyczuć bicia serca, nie mamy nic do stracenia. Jeśli będziemy siedzieć z przysłowiowymi założonymi rękoma poszkodowany po prostu umrze, ponieważ po przybyciu pomocy będzie już za późno, by wykonać jakikolwiek ruch. Nasza bierność będzie uzasadniona tylko wówczas, gdy u ofiary stwierdzimy zgon i będziemy mieli pewność, iż nic więcej nie da się dla tej osoby zrobić.

Warto przy tym pamiętać, iż radzenie sobie na miejscu wypadku nigdy nie jest proste, dlatego też, jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości powinniśmy zdać się na nasz instynkt, zawierzyć naszym naturalnym odruchom. Nie naszą winą będzie również, jeśli nasza działalność nie poskutkuje, bardzo często bowiem nic już nie da się dla poszkodowanego zrobić. Niemniej jednak zawsze trzeba próbować, by mieć pewność, iż zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, by uratować czyjeś życie.