Duży procent ludzi w każdym wieku przepada za żelkami i cukierkami z galaretką. Może dlatego, że posiadają ciekawy owocowy smak. Mają również różne i bardzo ciekawe kształty, oraz są bardzo kolorowe, czym przyciągają nasz wzrok i budzą apetyt. Lubimy je też dlatego, że można je żuć, jak gumę do żucia.
Żelki są również rodzajem cukierków z galaretką. Wytwarza się je na skalę przemysłową z syropu glukozowego, cukru buraczanego, wody, soków. Oraz żelatyny, która jest niezbędna do produkcji tych cukierków. Zastąpić ją może też agar i pektyny. Agar jest substancją żelującą, której składnikiem jest cukier galaktoza. Agar rozpuszcza się w 100 stopniach Celsjusza, a w zimniej wodzie pęcznieje. Natomiast w temperaturze 40-50 stopni zsiada się tworząc żel. Jeżeli chodzi o pektyny, to są one mieszaniną węglowodanów występujących w ścianach komórkowych niektórych roślin. Stanowią rozpuszczalne włókno pokarmowe pospolicie zwane błonnikiem.
Kaloryczność żelków kształtuje się na poziomie 310 kalorii w 100 gramach produktu. W 100 gramach tych słodyczy jest 6, 2 grama białka, oraz 71 gramów węglowodanów. Ogólnie żelki można zaliczyć do wyrobów cukierniczych dość kalorycznych. Tym bardziej, że są to dość ciężkie cukierki i na 100 gram nie jest ich aż tak wiele. Więc często zjadamy ich więcej niż 100 gram w ciągu dnia, aby nasycić apetyt.
Żelki, to niepozorne i małe słodycze. Lecz niemalże wszyscy kochamy je jeść.
A jaka jest ich historia, tego nie każdy jest świadom?
Większości ludzi znane są żelki Haribo. I dlatego warto poznać historię tych cukierków. Pierwsze słodycze o gumowej konsystencji można rzecz, że stanowiące prototyp dzisiejszych żelków powstały w dziewiętnastym wieku z połączenia cukru z żywicą jednego z gatunków drzew akacjowych.
W pierwszej ćwierci dwudziestego wieku niemiecki cukiernik stworzył pierwsze owocowe żelki, które były w kształcie misia. Dziś oprócz tradycyjnego misia mamy różne kształty żelków. Nawet najdziwniejsze kształty żelków powstają na podstawie odręcznego rysunku projektanta, który potem jest skanowany do komputera. W dalszej kolejności program graficzny tworzy jego trójwymiarowy obraz. Następnie dane z rysunku zostają przekazane do maszyny. Maszyna wycina gipsowy model. Z takiego modelu można zrobić miliony stempli. Maszyna robi odciski stempli w tacach z drobnym i wygładzonym proszkiem skrobiowym. W ten sposób tworzy się formy do żelków. Zagłębienia wypełniane są płynną i gorącą miksturą o owocowym smaku. Dalej poddaje się je procesowi suszenia. Następnie powstałe żelki powleka się woskiem pszczelim i carnauba będącym naturalnym woskiem roślinnym, który nadaje żelkom połysk i jednocześnie sprawia, że żelki się ze sobą nie sklejają.